wtorek, 3 lutego 2015

Portret(y) nr 5 - hobbyści entuzjaści



Lewa!
Miałem ostatnio przyjemność spędzić kilka dni z zakręconymi ludźmi - motocyklistami. Spotkaliśmy się w Karmanowicach k. Nałęczowa, gdzie mieliśmy wynajęty cały domek. W około tylko głusza, kury niebieskonóżki, strusie, kozy, indyki, gęsi i MY.

Zloty forum miłośników Kawasaki ER-5 od początku ich istnienia ściągają ludzi z całej Polski i nie tylko. Jako, że sezon motocyklowy jakiś czas temu się skończył (nie dotyczy Dzióbka Michała), trzeba się było spotkać w zimowych okolicznościach przyrody.


Ramowy plan imprezy:

Czwartek:
- przyjazd, godzina 19
- szyja

Piątek:
- śniadanie
- browar
- wypad do sklepu (browar pod sklepem)
- obiad
- szyja

Sobota:
- śniadanie
- browar
- ZDJĘCIA
- obiad
- szyja

Niedziela:
- śniadanie
- brak szyi
- odjazd do domu


Spotkanie oczywiście było bardzo udane, lokalnych specjałów nie brakowało, a więc i towarzystwo dokazywało. W ramach walki z sobotnim kacem rozłożyłem statyw z parasolką i postanowiłem sportretować wszystkich obecnych. Trochę to trwało, bo ciężko było wszystkich przynieść do "studia". Ale udało się. Wykonałem 23 portrety, które przedstawiam poniżej + bonus w postaci mnie :P






P.S
Dla ciekawych świata zamieszczam schemat oświetlenia. Za tło posłużyła biała blenda, cienie zostały rozświetlone drugą (srebrną) blendą.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz